Wciel się i żyj w świecie tajemniczych i fantastycznych istot!
Na niego szkoda czasu... lepiej chodźmy dalej... *spojrzał na Amirę trochę znużony Senterem*
Offline
*szedł spokojnie do przodu rozglądając się i nie zwracając uwagi na Sentera, uśmiechnął się do Amiry*
Offline
to ja lecę załatwić swoje sprawy. Później zobaczy się co z tym wszystkim zrobić. Muszę odpocząć...
Ja też...
*Thor i Adrain wylecieli z Zamczyska*
Offline