Wciel się i żyj w świecie tajemniczych i fantastycznych istot!
Aha... *zaśmiał się w myślach*
Offline
*Wilczyca spojrzała z uśmiechem na Letrię. Przygniotła ją łapą. Smoczę pisnęło z bólu i braku tchu.*
Offline
*coś w nim zawrzało... nie wytrzymał i odrzucił siłą wilczycę, tak, że uderzyła o ścianę* ZOSTAW LETRIĘ!!! *patrzył na nią ze wściekłością, mierząc mieczem*
Offline
*Devil widząc to skoczył na Michaela.*
Ty ją zostaw! *Warknął. Wilczyca zrobiła przewrót i wylądowała nieopodal.*
Offline
Zostaw mnie... *odrzucił również Devila, stanął przed Letrią w jej obronie*
Offline
Nie chcę was skrzywdzić... po prostu zostawcie Letrię... *delikatnie odepchnął Devila*
Offline
*zignorował Devila i Sierrę, uklęknął przy Letrii* Letrio? Wszystko w porządku?
Offline
*odetchnął i wstał*
Offline
Harthon leżał w lochu, jak zwykle chcąc rozerwać łancuchy, niestety, Goldeny zaczarowały je tak, że odbierały mu wszystkie moce. Niech to, szlag by trafił durne więzienie. Mógł zabic króla wcześniej, może teraz by tu nie był... Zaraz, wyniuchał coś. Jakiś młody Golden, bardzo młody. Kilka smoków, półsmok, chyba demonica, elf, mag... Hm, ciepła krew...
Offline
Elfka podeszła do jednej z krat i odskoczyła z piskiem gdy zobaczyła Harthona, nagle coś łupło na suficie zrobiła się wyrwa i wpadła Ann- Cholera! Znowu do tej dziury?! Mam wrażenie że już to przerabialiśmy- krzykneła w stronę zamykającego się portalu, po czym zwróciła się do innych- Nie macie n=chyba nic przeciwki bym tu została jakiś czas? A jeśli macie to lepiej nie mówcie bo was zabije i dołączycie do mojej kolekcji
Offline