Taiki zataczał koła nad terenem. Po kilku chwilach wylądował i złożył powoli skrzydła.

Rozglądał się, nie zwarzając na obecność kogoś innego. Grzebał pazurami z ziemi.

//To Amira czy Blaze? o-o//

Czuł czyjąś obecność jednak się nią nie przejmował. Jego włosy powiewały na wietrze.

//Och xD Muszę avka zrobić o-o//

Taiki odwrócił się w stronę Blaze i spojrzał na ludziki.
- Co ty niby robisz?

Taiki coś burkną pod nosem i się rozejrzał. Na jakimś drzewie zauwarzył stworzenie fenikso-podobne. Wykrzywił pysk w dziwny grymas.

//On nie jest w pełni Smokiem xD//
Wten poderwał się od ziemi i ruszył w stronę drzewa na którym siedziało ów stworzenie, które natychmiast poderwało się do lotu. Taiki rozłożył skrzydła i ruszył za nim w pogoń.

Taiki leciał za ptakiem, jednak wiedział że Blaze za nim leci. Nie zwracał jednak na nią uwagi i machając coraz energiczniej skrzydłami zbliżał się do ptaka. Już prawie złapał jego ogon, gdy.. stworzenie uderzyło go z całej siły nogami i znikneło za horyzontem. Taiki machał jeszcze skrzydłami w powietrzu, po czym niezawodolony wylądował.